błazeńska twarz
białe plamy na duszy
całe to piekło serca
okryte maską niewiedzy
ileż w tym kotle cierpienia
zamkniętego w przyklejonym uśmiechu
w czerwonym nosie
z gumką za uchem
cień który się błąka
rozpaczliwie szukając siebie
nie da się zmyć farby
choć łzy malują ścieżki
nie patrz w lustro
odbicie jest prawdą
wyszarpniętą z życia
rzeczywistością ukrytą